"R" z ważnymi datami
W piątek 19 czerwca 2009 przed Urzędem Miasta na ul. Żeromskiego nastąpiło odsłonięcie litery "R" z ważnymi datami dla miasta Radomia.
wobo
[ ... ]
wobo
20 czerwca 2009
10 czerwca 2009
Tuż za rogiem
Wczesny ranek na Ustroniu, gdy jeszcze nie wszystkie zwierzęta zdążyły wrócić do lasu ;)
wobo
[ ... ]
wobo
07 czerwca 2009
Rowerem do Siczek
Droga z Radomia nad zalew w Siczkach nie jest bezpieczna dla rowerzystów ze względu na duży ruch samochodowy. Do Jedlni Letnisko można jednak dojechać zupełnie inną trasą, która prowadzi przez ulice o znacznie mniejszym natężeniu ruchu.
Z Radomia najprościej jest wyjechać kierując się na północ ulicami Zbrowskiego i Energetyków. Na skrzyżowaniu w Nowej Woli Gołębiowskiej odbijamy w prawo kierując się na Kozłów. Na kolejnym skrzyżowaniu już na końcu wsi odbijamy w lewo w ulicę Potkańskiego i jedziemy aż do ruin starego młyna. Przejeżdżamy przez most, pod którym płynie rzeka - nawiasem mówiąc fajne miejsce na piknik.
Kilkadziesiąt metrów za młynem skręcamy w asfaltową drogę w prawo i jedziemy nią prosto, aż trzech wiatraków od jakiejś elektrowni wiatrowej. Tam odbijamy w prawo w polną drogę. Jedziemy nią prosto przez pola w stronę lasu. Kolejny i w zasadzie przedostatni, odcinek prowadzi przez las. Wyjeżdżając z lasu trafiamy na mały leśny parking znajdujący się na końcu wsi Siczki. Stamtąd już długa prosta droga przez wieś w kierunku zalewu. Wyjeżdżamy naprzeciwko zalewu, przy pawilonie sklepowym.
Kilka zdjęć z trasy:
Trasa ma około 35 kilometrów w obie strony plus 4-5 km na objechanie jeziora.
Pokaż siczki na większej mapie
wobo
[ ... ]
Z Radomia najprościej jest wyjechać kierując się na północ ulicami Zbrowskiego i Energetyków. Na skrzyżowaniu w Nowej Woli Gołębiowskiej odbijamy w prawo kierując się na Kozłów. Na kolejnym skrzyżowaniu już na końcu wsi odbijamy w lewo w ulicę Potkańskiego i jedziemy aż do ruin starego młyna. Przejeżdżamy przez most, pod którym płynie rzeka - nawiasem mówiąc fajne miejsce na piknik.
Kilkadziesiąt metrów za młynem skręcamy w asfaltową drogę w prawo i jedziemy nią prosto, aż trzech wiatraków od jakiejś elektrowni wiatrowej. Tam odbijamy w prawo w polną drogę. Jedziemy nią prosto przez pola w stronę lasu. Kolejny i w zasadzie przedostatni, odcinek prowadzi przez las. Wyjeżdżając z lasu trafiamy na mały leśny parking znajdujący się na końcu wsi Siczki. Stamtąd już długa prosta droga przez wieś w kierunku zalewu. Wyjeżdżamy naprzeciwko zalewu, przy pawilonie sklepowym.Kilka zdjęć z trasy:
Trasa ma około 35 kilometrów w obie strony plus 4-5 km na objechanie jeziora.
Pokaż siczki na większej mapie
wobo
Subskrybuj:
Posty (Atom)