01 września 2009

Air Show 2009

Już po raz drugi międzynarodowe pokazy lotnicze Air Show 2009, które odbywały się w miniony weekend (29-30 sierpnia) na lotnisku wojskowym Sadków, okazały się być dla radomian bardzo pechowe.

Pierwszego dnia pokazów miłośników lotnictwa zmoczył rzęsisty deszcz, który zapowiadany był jedynie jako przelotny. Padało nieustannie przez kilka godzin, a organizatorzy zmuszeni byli odwołać pokazy.

W niedzielę pogoda dopisywała - było ciepło, a błękitne niebo, tuż obok samolotów, zdobiły białe chmurki. Niestety, po drugim pokazie akrobatycznym i uroczystym rozpoczęciu drugiego dnia pokazów, na ziemię, pomiędzy Małęczynem a Makowem, runął białoruski SU-27, a dwaj piloci zginęli na miejscu. Sytuacja niestety analogiczna do tej sprzed dwóch lat, kiedy to pierwszego dnia pokazów, podczas akrobacji, w wyniku zderzenia samolotów zginęli dwaj piloci grupy "Żelazny".

Tegoroczne pokazy miały rekordową frekwencję. Lotnisko odwiedziło przeszło 100 tysięcy osób, z najdalszych zakątków kraju i zza granicy. Czy w następnych pokazach organizatorzy będą mieli więcej szczęścia?

fińska formacja "Midnight Hawks"

uroczyste rozpoczęcie drugiego dnia pokazów - spadochroniarz z polską flagą

pożegnanie brytyjskiej formacji Red Arrows

wielotysięczny tłum nie mógł uwierzyć w wypadek białoruskiej maszyny...

...a przez przeszło 2 godziny nie można było się nigdzie dodzwonić. sieci komórkowe przeżywały prawdziwe oblężenie.

/ Martine

1 komentarze:

Martyna pisze...

Przykro mi strasznie z powodu pilotów SU-27... podobnie pilotów "Żelazny"... [*]
Cisza która zapadła na płycie lotniska chwilę po wypadku była magiczna... jaby chwila ciszy (długa dosyć) ku czci pamięci pilotom.

Prześlij komentarz